I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy sięgnąć do podstaw psychoterapii poznawczo-behawioralnej i pamiętać dobrze znaną formułę ABC, gdzie A to sytuacja, B to myśl, C to emocja, a reakcja. W obliczu jakiegokolwiek problemu, czy to lęku, smutku czy paniki, człowiek z reguły widzi „korzeń zła” w objawie: „Nic nie chcę”, „serce mi bije”, „brak motywacji” – ten objaw podobno należy wyeliminować, to jest jak razy i jest reakcją (C) we wzorze A-B-C. To tylko reakcja, a nie główny problem, jak się początkowo wydaje. Reakcja zawsze ma swój powód, a tym powodem są myśli automatyczne. Odkopując trochę temat i patrząc w przyszłość, chcę powiedzieć, że myśli można podzielić na dobrowolne i automatyczne, i temu należy poświęcić osobny artykuł do automatycznych myśli. Kiedy pojawia się określona sytuacja, zanim doświadczy się emocji, umysł tworzy myśl, automatycznie oceniając, co się dzieje. Przykładowo, przechodzisz przez jezdnię i z dużą prędkością leci w Twoją stronę samochód, w ułamku sekundy Twoje ciało zaczyna biec, serce bije, uwalnia się adrenalina, ogarnia Cię strach, dzięki któremu uciekasz z samochodu . Wydawać by się mogło, że jest to reakcja całkowicie naturalna, instynkt samozachowawczy zadziałał i w tej chwili nie ma w mojej głowie żadnych myśli. Tak naprawdę, jeśli będziesz obserwował siebie bardzo powoli i uważnie, odkryjesz, że w każdej sytuacji (A) myśl (B) pojawia się szybciej niż emocja (C). Nieświadomie rejestrujesz prędkość samochodu, rozumiesz, że jedzie szybko, automatycznie myślisz „on mnie uderzy” i w odpowiedzi na tę myśl pojawia się strach. Gdybyście nie widzieli tego samochodu, nie balibyście się, bo nie mielibyście MYŚLI. Automatyczne myśli, podobnie jak te dobrowolne, mogą rodzić się w formie obrazów lub fraz. Automatyczne myśli często nie są w ogóle realizowane, dopóki nie nauczysz się, że można je zrealizować, można je zaobserwować, a dzięki temu możesz głęboko zrozumieć siebie i rozwiązać wiele wewnętrznych konfliktów. To właśnie automatyczne myśli wyzwalają emocje i reakcję problem dla danej osoby lub nawet zaburzenie, powiedzmy, że występuje niepokój, silne uczucia i związane z tym odczucia somatyczne - nudności, zawroty głowy, kołatanie serca itp. - możemy założyć, że to jest problem i że nie ma ku temu powodu. Najczęściej właśnie to można usłyszeć od osoby proszącej o pomoc: „nic się nie stało, nie było powodu, byłem w domu i bez powodu…”. Jeśli i Ty masz jakieś mocne doświadczenia i nieprzyjemne uczucie „niespodziewanie”, powinieneś pomyśleć, że mimo wszystko istnieje powód. W rzeczywistości musiał istnieć jakiś mechanizm spustowy. Usłyszane gdzieś słowo, jakiś kadr widoczny na ekranie telewizora, nagłe wspomnienie – coś uruchomiło serię automatycznych myśli skojarzeniowych, które doprowadziły do ​​rozwoju lęku. Jeśli odczuwasz niepokój, uświadom sobie, z jakimi myślami się to wiąże. Jaka myśl wywołuje niepokój, a co go podtrzymuje?.