I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedy wiemy, że naszym słowem lub czynem możemy rozzłościć osobę lub rozumiemy, że osoba, z którą się komunikujemy, jest sama w sobie dość porywcza, często wolimy po prostu milczeć, aby nie wywołać konfliktu. Ale co gdybym ci to powiedział, najprawdopodobniej po prostu nie wiesz, że nie ma nic złego w tym, że pozwalasz drugiej osobie się złościć? Co więcej, istnieje wiele sposobów, aby zachować się kompetentnie w takiej sytuacji, wiele sposobów na odniesienie korzyści. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to przestać pozwalać, aby słowa innych ludzi miały na ciebie wpływ. Podczas rozmowy osoba zaczyna się złościć, być może obrażać, nie możesz tego znieść, podnieś ton głosu do jego tonu i zacznij go obrażać w odpowiedzi. Typowa sytuacja? To zachowanie jest całkowicie błędne. Widząc, że dana osoba zaczęła się złościć, najpierw musisz powstrzymać nie jego, ale siebie. Wykonaj wydech, zachowaj ciszę w tym momencie, opuść rozgrywkę przynajmniej do czasu, aż rozmówca ostygnie. Poza tym, widząc naprzeciw ciebie wściekłą twarz i wyrażającą coś do ciebie, dość trudno nie nazwać tej twarzy złą, złą osobą. To delikatnie mówiąc. Ale musisz spróbować ze wszystkich sił, aby tego nie zrobić. Wszyscy mamy tendencję do doświadczania negatywnych emocji, ale to zdecydowanie nie charakteryzuje nas jako jednostek i nie odzwierciedla naszego holistycznego wyglądu. Wyrażaj swoje uczucia podczas konfliktu. Tak, zostało powiedziane powyżej, że na początku konfliktu lepiej jest milczeć. Ale co innego nakrzyczeć i obrazić rozmówcę w odpowiedzi, a co innego powiedzieć „słuchaj, strasznie mi przykro, że doświadczasz takich negatywnych emocji, złościsz się na mnie, ale bardzo chciałbym zachować nasz związek, naszą przyjaźń , omówmy wszystko na spokojnie i podejmijmy decyzję, proszę. Nie bój się przyznać do własnych błędów. Jeśli jesteś uczestnikiem konfliktu, nawet takiego, na który jesteś zły, istnieje duże prawdopodobieństwo, że choć w niewielkim stopniu, również miałeś na niego wpływ. Być może po prostu nie mogłeś na czas poinformować rozmówcę o istniejących między wami nieporozumieniach. Użyj „wiadomości „ja”. A nie „jak możesz, tu się mylisz, a tu się mylisz, i w ogóle we wszystkim i zawsze się mylisz”. Oraz „Martwię się, że doszło między nami do nieporozumienia”, „Źle się czuję, gdy tak się dzieje”. Głównym zadaniem podczas konfliktu jest próba wzajemnego zrozumienia, postawienie się na miejscu drugiej osoby i przeanalizowanie własnych uczuć. Zamiast pozwolić, aby emocje wzięły górę.