I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Ja”, CZŁOWIEK, zdałem sobie sprawę, jak ograniczone są moje możliwości i możliwości Ile razy próbowałem zrobić na sobie wrażenie, być gdzieś tam i stworzyć coś wyjątkowego, ale za każdym razem spotykam na swojej drodze „gigantów”, którzy próbują mnie zatrzymać. Ile razy próbowałem zmienić siebie i swoje podejście do wszystkiego, co mnie otacza, ale nie wszystko jest takie proste. Ile razy próbowałem osiągnąć wielkość i sukces inwestując w siebie i inwestując dużo pieniędzy i wiedzy, a to wszystko jednakowo, niewiele osiągnęłam. Świat wokół mnie wydaje się taki ogromny, który stara się wchłonąć i złamać moją osobowość. Słyszę różne głosy: głos czasu, który zawsze przypomina mi o moim wieku i latach, głos mojego „ja”, które upiera się przy swoich pragnieniach i marzeniach, głos moich bliskich, rodziny i przyjaciół, pomagający mi przejść pewną drogę sposób, a czasem próbują mnie zatrzymać w połowie drogi, nie dowierzając moim możliwościom i możliwościom, głosowi społeczeństwa i głosowi wrogów, mówią jedno głośniej od drugiego, że: „Nie uda mi się!”, „Wszyscy moje wysiłki są daremne!”, „Za kogo się uważam?”, wszelkimi sposobami starają się stłumić moje „ja”. Tylko głos rozsądku przypomina mi o wykształceniu, jakie otrzymałem, a czasem narzuca myśli i wspomnienia przeszłości i przeraża mnie przyszłość, i jestem tak przejęta, że ​​nawet nie zauważam, jak mija moja teraźniejszość. Jak mam być, czy nie?! Oto jest pytanie. Poddaj się lub kontynuuj tę trudną ścieżkę. Oczywiście decyzja należy do mnie. Jest wiele rzeczy, które muszę w sobie ZMIENIĆ. Ale to nie jest łatwe. Znów musisz zainwestować w siebie: zarówno czas, jak i pieniądze, pamiętaj o swoich pragnieniach i bądź cierpliwy. Nawet nie wiem, czy jest to warte mojego wysiłku? Ale chcę żyć inaczej - żyć teraźniejszością! Stare minęło, nowe nie nadeszło, ale DZIŚ, teraz, jak mogę być i nie przegapić tego wszystkiego, doszedłem do jednego, że jestem muszę się zmienić. Po prostu weź to, wstań i działaj! Naprawdę nie chcę się zmieniać. Całe moje wnętrze się temu opiera, wiedząc, że wszystko wokół mnie również będzie wymagało zmian. Ale przecież życie toczy się dalej. Płynie, albo ze mną, albo beze mnie. I chcę w tym uczestniczyć. Moje życie jest w moich rękach! Póki oddycham i żyję, jest jeszcze wiele rzeczy, które CHCĘ zrobić! Nie mam czasu na marnowanie czasu na obelgi i żale, na rozczarowania. Muszę się ruszyć i zobaczyć, jak wszystko wokół mnie się zmienia, łącznie ze zmianą „Ja”.».