I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł o tym, jak uciekamy od problemów, próbując przekonać innych i siebie, że tak naprawdę nie istnieją, jeśli unikniemy wszystkich problemów , to znajdziesz się na skraju przepaści. Żydowskie powiedzenie Kiedy stawiamy czoła problemowi, nasze życie się zmienia. To jak kubeł zimnej wody wylany na nas przez kogoś niespodziewanie zza rogu. Takim „życzliwym” może być albo bardzo konkretna osoba, albo po prostu splot okoliczności życiowych, ale faktem jest, że dowiedzieliśmy się, że coś jest z nami nie tak, na przykład konsekwentnie szokujący moment (nie taki jak wiadro woda oczywiście) ogląda filmy z własnym udziałem. Zwłaszcza jeśli ktoś widzi to po raz pierwszy. „Co za horror!”, „Czy to ja się tak poruszam?”, „Niemożliwe, żeby mój głos tak brzmiał!” - coś takiego często pojawia się na sam widok siebie z zewnątrz. I ktoś będzie nieźle zszokowany faktem, że obecny związek, w którym się znajduje, jest pod wieloma względami niesatysfakcjonujący dla jego partnera. Podobnie może się zdarzyć w pracy, gdy człowiek uważa się za doskonałego pracownika, ale w opinii przełożonych jest narażony na ryzyko. Inni uważają, że cieszą się absolutnym zdrowiem, nadal angażując się w działania „wywrotowe” dla organizmu w postaci regularnych libacji, niezdrowej żywności lub pracy 80 godzin tygodniowo. A potem zastanawiają się: „dlaczego mnie to tak nagle dopadło?” W każdym razie, gdy dzieje się coś, co wyciąga nas z błogiego stanu niewiedzy, odczuwamy niepokój, a czasem nawet ból i cierpienie. Kiedy jednak minie początkowy szok, stajemy przed wyborem: zacząć szukać rozwiązania lub po prostu je zaakceptować. Chociaż wydaje się, że istnieje trzecia opcja: aktywnie zaprzeczaj istnieniu niechcianego, wmawiając sobie, że tak naprawdę nie istnieje. Ostatnia opcja to nic innego jak zabawa w chowanego z problemem. Poniżej próbowałem opisać główne sposoby takiej gry, gdy człowiek nawet w konfrontacji z faktami zaczyna próbować uciec od problemu. 1. „Wszystko w porządku”. Tak naprawdę jest to sytuacja, gdy ktoś powtarza to jak mantrę „Wszystko z nim w porządku”. Ignorują oczywiste fakty i zamykają oczy na niektóre przejawy problemu. Jej obecność na mapie świata takiej osoby jest uważana za bardzo przerażającą i niewłaściwą, dlatego najłatwiej i najbardziej wiarygodnie przyznać, że nic złego nie istnieje. 2. Tutaj, jeśli nie zaprzecza się istnieniu problemu, należy zrzucić winę na innych , jak w poprzednim akapicie, wówczas szybko zostaną odnalezieni odpowiedzialni za to, co się stało. Co więcej, wszyscy są z zewnątrz: „nie ma czasu”, „partner mało uwagi”, „szef jest despotą”, „kryzys w kraju”… Osoba zajmuje zaskakująco aktywną pozycję , czasem nawet za dużo, co nie było dla niego wcześniej typowe. 3. Drażliwość, złość Ten punkt ma wiele wspólnego z poprzednim. Dopiero oprócz wyjaśnień werbalno-logicznych stosuje się obecnie silne emocje. Irytacja i złość to przykłady reakcji na próby udowodnienia lub wyjaśnienia danej osobie, że istnieje problem. Ktoś, kto wcześniej był cichy i spokojny, może teraz nagle „rozpalić się”, a nawet podnieść głos. 4. Przeniesienie uwagi na inny problem. W tym przypadku wszystko dzieje się spokojniej lub nawet delikatnie. Ktoś „dyplomatycznie” przenosi rozmowę na inny, jego zdaniem ważniejszy temat: „Tak, wszystko w porządku, ale czy słyszałeś, co się stało u Pietrowów?”. Tym samym waga pierwotnego problemu jest, jak się wydaje, zostały przypadkowo zdewaluowane. 5. Unikanie kontaktów z niektórymi osobami. Unikanie problemu może być niemal dosłowne. Osoba ogranicza do zera komunikację z tymi, którzy mogą w jakiś sposób przypomnieć o bolesnej kwestii lub zadać celne pytanie. Innych, nawet stosunkowo bliskich znajomych, szybko można zdegradować do kategorii osób „niewygodnych”. W istocie po co komunikować się z osobami, które mogą powodować dyskomfort? Logika postępowania jest tutaj całkowicie oczywista. 6. Poszukiwanie kontrprzykładów Inną całkiem możliwą opcją jest sytuacja, w której osoba szuka i znajduje dowody na to, że znaki