I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jak wybrać dzieło swojego życia? „Kiedy zrozumiesz swoją misję, będziesz mieć podstawę do rozwijania swojej proaktywności”. Stephen Covey Oczywiście określenie swojego życiowego credo to bardzo poważna i odpowiedzialna praca nad sobą, uważna introspekcja, wymaga myślenia i zanurzenia się w sobie. Nie martw się, pomogę Ci to rozwiązać. Najpierw spróbuj dowiedzieć się, jakie role pełnisz w życiu i co jest dla Ciebie ważne w każdej z tych ról. Jestem na przykład mamą, córką, żoną, trenerem biznesu, menadżerem, przyjaciółką itp. Jako mama pomagam mojej córce rozwijać się, uczę ją właściwych wartości w życiu, wyznaczam sobie właściwe cele, osiągam je i cieszę się życiem. Jako córka pomagam rodzicom, wspieram ich moralnie i finansowo, stale się z nimi komunikuję - zwracam na nich uwagę, chociaż mieszkam kilka tysięcy kilometrów od nich, odwiedzam siebie lub wysyłam córkę do nich przynajmniej raz w roku aby czuły się kochane i potrzebne, bo na starość to bardzo ważne. Jako żona staram się tworzyć harmonię w relacji z mężem, miłość i wzajemny szacunek, stwarzać w rodzinie komfort i ciepło, aby wszyscy członkowie mojej rodziny z radością wracali do domu po ciężkim dniu, wiedząc, że będą zawsze należy wysłuchać i zrozumieć. Jako trener biznesu szkolę ludzi, zwiększam ich wiarę w siebie i swój biznes, pomagam wybrać właściwą ścieżkę i daję narzędzia do osiągnięcia swoich celów. Jako lider wdrażam nowe i innowacyjne sposoby rozwoju firmy, które zapewniają perspektywę i mają pozytywny wpływ na pracowników i ich życie itp. Teraz znajdź podobieństwa w celach i wartościach, które są ważne dla każdej z Twoich ról. A wtedy zrozumiesz i sformułujesz swoje główne credo życiowe. Może to być na przykład idea pozytywnego wpływania na losy innych ludzi i pomagania im w rozwoju, odkrywaniu ich talentów i potencjału. Po drugie zadaj sobie kilka pytań: Co jest dla mnie najważniejsze? Dlaczego robię to, co robię? Co mogę i chcę osiągnąć? Co powinienem zmienić w swoich działaniach, aby opierały się na prawdziwych wartościach uniwersalnych zasad ludzkich, a nie na fałszywych wytycznych dotyczących pieniędzy, służenia drugiemu człowiekowi czy mojemu własnemu ego? Być może nie od razu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania i nawet na początku nie zgodzisz się z tymi przekonaniami, ale w końcu doświadczysz niesamowitych odkryć na temat prawdziwości tych przekonań. Przecież nawet jeśli nie zgadzasz się z prawem powszechnego ciążenia, podrzucona przez Ciebie piłka i tak spadnie na ziemię, niezależnie od tego, czy się z tym zgadzasz, czy nie. Najważniejsze, żeby Twoje życiowe credo było naprawdę Twoje, a nie pożyczone od kogoś, nawet jeśli jest dla Ciebie autorytetem. I kiedy w końcu odnajdziesz to, co jest dla Ciebie naprawdę cenne. Wtedy Twoje credo stanie się dla Ciebie czymś w rodzaju Twojej osobistej konstytucji – podstawowym prawem determinującym Twoje życie. Nasz sukces zaczyna się od wolności wyboru. I pierwszą rzeczą, którą musimy zdać sobie sprawę: wszystko, co spotyka nas w życiu, jest wynikiem wyboru, którego sami dokonujemy. Według teorii Stephena Covey’a istnieją dwa typy ludzi: reaktywni i proaktywni. Być reaktywnym oznacza podporządkować się pierwszej automatycznej reakcji na okoliczności. Tacy ludzie są zależni od środowiska zewnętrznego, społeczeństwa, opinii innych ludzi; w rzeczywistości stawiają się na łasce okoliczności i innych ludzi. Osoba proaktywna to taka, która nie oddaje władzy nad sobą pierwszej automatycznej reakcji na zewnętrzną okoliczność, to osoba, której reakcje nie zależą od innych ludzi i okoliczności, świadomie decyduje, jak się zachować. Na przykład, jeśli ktoś krytykuje ty lub besztasz, wtedy reakcją osoby reaktywnej będzie uraza, złość lub wymówki. Natomiast osoba proaktywna, świadoma wolności wyboru własnej reakcji, albo zdecyduje się na zmianę swojego postępowania, aby osiągnąć większą skuteczność w tej kwestii, i będzie go traktowała z wdzięcznością jako nauczyciela, albo też nie będzie już miała do czynienia z osobą, jeśli naprawdę traktuje go niezasłużenie źle. Jest ich 4siły, które pomogą Ci przejść od reaktywności do proaktywności i wolności własnego wyboru: - samoświadomość - wyobraźnia - sumienie - niezależna wola Samoświadomość to Twoja zdolność uświadomienia sobie, że masz własne wartości, własne wyobrażenie o sobie co jest dla ciebie dobre, a co złe. Wyobraźnia to zdolność umysłu do wyobrażania sobie innych, bardziej produktywnych opcji rozwoju wydarzeń, a nie tych podyktowanych pierwszą automatyczną reakcją. Sumienie to głębokie wewnętrzne poczucie tego, co jest dobre, a co złe; kierując się tym uczuciem, nigdy nie popełnisz błędu i zawsze dokonasz właściwego wyboru. Niezależna wola to zdolność do działania, kierując się wyłącznie swoimi wewnętrznymi wartościami, bez względu na wpływy zewnętrzne. Aby przejść od reaktywności do proaktywności, przeanalizuj swoje myśli i mowę. Jeśli w Twoich myślach często pojawiają się takie zwroty jak: - nic ode mnie nie zależy - to jest nasze życie - musiałem to zrobić - gdyby obok mnie byli inni ludzie - denerwuje mnie to - gdybym tylko miał... i tak dalej, wtedy musisz od razu zacząć myśleć o innych, bardziej produktywnych myślach, charakterystycznych dla osoby proaktywnej. Na przykład myśl „Nic nie zależy ode mnie” należy przekształcić w „Muszę pomyśleć i poszukać innych możliwości”. „On strasznie mnie irytuje” – spróbuj zastąpić to stwierdzeniem „Sam kontroluję swoje emocje i decyduję, jak zareagować”. Najciekawsze jest to, że zmieniając swoje myśli, zaczniesz zmieniać swoje zachowanie. Staniesz się proaktywny. Teraz, gdy już precyzyjnie określiłeś swoje życiowe credo, bazujące na Twoich wartościach życiowych i odpowiadające uniwersalnym wartościom ludzkim, możesz przejść do etapu wyboru dzieła swojego życia w oparciu o własne doświadczenia, w oparciu o świadomość swoich priorytetów życiowych , przeanalizuj, w których obszarach Twoje zdolności najbardziej się manifestują, w których przede wszystkim będziesz mógł przynieść korzyść ludzkości (lub określonej kategorii ludzi). W biznesie jest jedna prosta, niezaprzeczalna prawda: ilość pieniędzy w Twojej kieszeni zależy od wartości, jaką zapewniasz innym i korzyści, jakie przynosisz ludziom. Całkiem możliwe, że dzięki swoim finansom będziesz mógł wesprzeć tych, którzy tego teraz bardzo potrzebują. Ale w życiu wszystko jest zupełnie inne, Matka Teresa nie była bardzo bogatą kobietą, ale pomogła ogromnej liczbie ludzi zrozumieć, kim są na tym świecie, a co najważniejsze, uwierzyć w siebie i odnieść sukces jako osoba. Cele dzielą się na dwie kategorie: materialne i duchowe. Cele materialne to wszystko, co można poczuć, można powiedzieć dotykiem rąk. Ale jest takie cudowne powiedzenie: „Tak jak przyszedłeś do życia bez niczego, tak odeszsz bez niczego”. Psychologowie udowodnili już, że cele te prowadzą do pewnego rozczarowania, ponieważ... człowiek żyje do nowego zakupu: „Kiedy kupię sobie nowy samochód, będę żył w nowy sposób!” A kiedy ktoś to otrzymuje, po pewnym czasie rozumie: „Kupiłem samochód, jest świetny! No i co dalej???”. I te „co dalej?” powstaje ogromna liczba. I w pewnym momencie człowiek zaczyna odczuwać spustoszenie spowodowane ciągłym pogonią za tym, co kiedyś było dla niego ważne. Cele duchowe to to, co osobiście możesz wnieść do świata i ludzi. Jakie dziedzictwo możesz jako jednostka pozostawić po sobie? Co ludzie będą o Tobie mówić w swoich wspomnieniach? Wszyscy początkowo mamy ogromną ilość talentów, czy udało mi się je zrealizować w życiu? A co wniosłem na świat swoim pojawieniem się? Oto pytania, które powinny nas zaniepokoić... Kiedy zrozumiem, że ucząc ludzi, wnoszę swój wkład w ich rozwój i pomagam im uwierzyć w siebie, rozumiem, że nie na próżno przyszedłem na ten świat. I to daje mi potężne wsparcie w życiu. Najważniejszą rzeczą dla każdego człowieka jest zrozumienie jego celu. Istnieje opinia, że ​​cel jest związany z naszymi talentami, tym, w czym jesteś dobry i co sprawia ci przyjemność, i oczywiście jest to konieczne dla innych, a także czy możesz zarobić pieniądze przy pomocy swojego talentu. Możemy o Tobie powiedzieć, że Ty!!!