I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nadal mówię o tym, jak znaleźć wyjście z beznadziejnej sytuacji. Zacznij od kolejnych artykułów. Jak się zorganizować. Pomóż sobie. Część 2: Jak się zorganizować. Pomóż sobie. Część 1 Sytuacja 1. Kobieta będąca na długotrwałej terapii podzieliła się następującą informacją: - Teściowa ciągle prosi o pieniądze. Jej mąż jej odmawia. Wybiera moment, a gdy go nie ma w domu, siada naprzeciw mnie i zaczyna narzekać, że źle się czuje, że nie ma co jeść, że wiele poświęciła dla syna. Przykro mi z jej powodu. Daję pieniądze, mąż się złości, gdy się o tym dowie. Mamy przez to skandale. - Czego potrzebuje twoja teściowa? - Bierze kredyty, a potem narzeka, że ​​wszystkie pieniądze wydawane są na spłatę kredytów. Dlatego mąż nie daje jej pieniędzy, żeby nie zaciągała kredytów. Tak naprawdę wszystkie swoje pieniądze wydaje na spłatę kredytów. Kilka razy zdarzyło się, że jej mąż spłacił swoje długi wobec banku. - Czy ona naprawdę potrzebuje zaciągniętych kredytów? - Nie. - Musicie razem z mężem pomyśleć, jak zatrzymać teściową, żeby nie mogła brać pożyczki. Na przykład: 1. Poinformuj, że złożysz pozew o stwierdzenie jej niekompetencji.2. Płacisz jej co miesiąc stałą kwotę, pod warunkiem, że nie będzie zaciągać pożyczek.3. Powiedz jej, że nikt z Was nigdy nie da jej pieniędzy. Jedyne, co możesz dla niej zrobić, to nigdy nie odmawiać jej jedzenia. Konkluzja. Skandale w rodzinie ustały, gdy syn oznajmił matce: „Zawsze możesz przyjść i zjeść z nami lunch i kolację”. Dam Ci pieniądze (stała kwota) na koniec miesiąca, jeśli zrezygnujesz z karty kredytowej i nie będziesz ubiegać się o pożyczkę. Kobieta oświadczyła, że ​​jej teściowa zgodziła się na te warunki. W pierwszym tygodniu przyszłam na obiad, ale potem przestałam przychodzić i skargi ustały. Sytuacja 2 – Mieszkam z synem i synową. Chcę żyć osobno, ale syn zarzuca mi, że go nie kocham, że jestem egoistką, że myślę tylko o sobie. Ale chcę żyć osobno, chcę wyjść za mąż, mam dopiero 48 lat. Kiedy myślę o tym, żeby ich zostawić, jest mi wstyd. Nie mam własnego miejsca we własnym mieszkaniu. Kiedy wracam do domu, gdzie jest syn i synowa, wnuki biegają, idę prosto do kuchni. Wszyscy czekają, aż się nakarmię. W tym przypadku kobiecie zajęło kilka sesji, zanim zobaczyła, jak ta sytuacja szkodzi także rodzinie jej syna. Układ wskazywał, że to ona trzymała syna blisko siebie, a nie odwrotnie. Po przeprowadzeniu rytuału „separacji” kobieta zaczęła z większą pewnością wyrażać swoje potrzeby i postanowiła je zaspokoić. Jej obawy, że pogorszy się relacja z synem i wnukami, że zostanie odrzucona, okazały się nieuzasadnione źródło informacji umożliwiające oddzielenie się i niezależne życie. Drodzy czytelnicy, cieszę się, że odpowiadacie na moje przemyślenia i refleksje! Przesyłanie artykułów i otrzymywanie od Ciebie „podziękowań” to dla mnie przyjemność. © Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk artykułu lub fragmentu możliwy jest jedynie z linkiem do tej strony i wskazaniem autorstwa. Przewodnik po moich książkach: o losach kobiet, psychologii w metaforach, przydatnych rzeczach o dzieciach.