I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Zabójstwo Saltanat Nukenovej wywołało ogromne oburzenie opinii publicznej. Piękna, delikatna, uśmiechnięta dziewczyna. Żona polityka, byłego Ministra Gospodarki Narodowej Kazachstanu. Z pewnością wielu jej zazdrościło. Marzyliśmy o tym samym słodkim życiu. Ale jej życie zakończyło się w restauracji po kłótni z mężem. Kuandyk Bishimbajew pobił ją chłodno i brutalnie, a odniesione obrażenia były nie do pogodzenia z życiem. I oczywiście nie był to pierwszy przypadek przemocy domowej, po prostu okazał się ostatni. I tej sprawy nie da się już przemilczeć. Ponieważ teraz króluje siła reklamy. Chwała Internetowi! Mam nadzieję, że sprawca zostanie ukarany, jednak w tym artykule nie będę omawiał problemów prawnych. Jest ich już wystarczająco dużo w jakichkolwiek źródłach wiadomości. Porozmawiajmy o reakcji opinii publicznej. Ona sprawia że jestem szczęśliwy. Ogromna liczba ludzi nienawidziła Bishimbajewa, ogromna liczba ludzi martwi się śmiercią dziewczynki, kibicuje jej bratu i domaga się sprawiedliwości od sądu. Ale, niestety... Nie wszystkie. Niektóre kobiety próbują znaleźć wyjaśnienie, co i dlaczego? „Musiał istnieć jakiś ważny powód morderstwa!” Wygląda to okropnie, ale tak działa psychika. To straszne być ofiarą przemocy. Musimy znaleźć logiczne wyjaśnienia. Musimy znaleźć zbawienie. „Dziewczyna była prostytutką, nie szanowała męża, piła itp. Nie będę taka. To znaczy, że jestem bezpieczna”. Każdy może stać się ofiarą. Nikogo nie można zabić, nikogo nie można pokonać. To szalone, że we współczesnym świecie wciąż nie jest to oczywiste. Tak prostej prawdy wciąż trzeba bronić i promować. Ale najbardziej przerażający są ludzie, którzy znajdują wymówki dla Bishimbajewa. Są to potencjalni (i być może faktyczni...) sprawcy przemocy, gwałciciele i mordercy. W ich umysłach panuje przekonanie, że na morderstwo można zasłużyć. Że istnieją pewne działania kobiety, które mogą doprowadzić do jej morderstwa. I będzie to wybaczalne. Nawet jeśli nie na poziomie prawnym. Ale na poziomie „rozumieć i przebaczać” – na pewno. Drogie kobiety! Przedyskutuj tę sprawę ze swoim partnerem! Takie głośne katastrofy bardzo dobrze obnażają istotę człowieka i pokazują, kto jest kim. Jeśli twój mężczyzna szuka wymówek i szuka grzechów Saltanata, jesteś w niebezpieczeństwie. I pamiętaj, że oznakami przemocy są nie tylko przemoc fizyczna. Obelgi, upokorzenie, wszelki negatywny wpływ psychologiczny ze strony mężczyzny, a nawet po prostu obojętność, chłód - to dzwonki alarmowe!