I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Pytania od moich subskrybentów i czytelników napływają dosłownie jak z rogu obfitości. Często pytaniom towarzyszą krzyki (z przerażenia) i wymowny opis brzydkiego obrazu życia jaki ludzie zmuszeni są prowadzić, głęboko i mocno pogrążeni w problemach finansowych. Co więcej, poziom dochodów NIE odgrywa żadnej roli - na życie narzekają zarówno ci, którzy zarabiają mało, jak i ci, którzy zarabiają dużo niektórzy z moich subskrybentów zadają spokojniejsze pytania, typu „w co zainwestować dostępne pieniądze? Jak chronić swoje oszczędności przed inflacją? z jakich instrumentów finansowych najlepiej skorzystać.” Aby w pełni zanurzyć się w istotę problemu przedstawię raporty od uczestników mojego szkolenia, którzy samodzielnie próbowali znaleźć przyczynę swoich problemów finansowych prosta praca domowa „Zadaj sobie kolejno, 5 razy pytanie: DLACZEGO mam ten problem? jaka była pierwotna przyczyna jego wystąpienia” 1) Dlaczego wydatki przekraczają dochody, a pieniędzy jest za mało? Ponieważ pensja jest mała (12 800) Ponieważ płacę alimenty, a za resztę spłacam kredyt hipoteczny, pożyczkę, odsetki na karcie kredytowej Ponieważ mam dużo długów i nie wiem jak się z nich wydostać, ponieważ Roztrwoniłem to, co miałem. Nie doceniałem tego, co miałem. Ponieważ mam znikome źródła dochodów. Ponieważ pracownik Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych nie może prowadzić działalności gospodarczej (chyba, że ​​jest to zgodne z prawem). Ponieważ nie mogę wiele zrobić, aby zarobić tyle, ile potrzeba. dla dobrobytu Ponieważ moje zarobki są jedynym źródłem utrzymania (nie można tego nazwać „życiem”) 2) Niewiem, jak zwiększyć przepływ pieniędzy: Ponieważ nikt nigdy tego nie uczył Pracuj, pracuj, pracuj wszystko, co mogę Inwestuj w wątpliwe projekty (częściowa utrata środków) Za mało pieniędzy na szkolenia Przywiązanie do pracy służbowej (brak swobody działania) Podam tylko jedno zalecenie – „Przestań kopać! Przestań pogłębiać swoje istniejące problemy z pieniędzmi.” Aby to zrobić: 1) Zidentyfikuj „korzeń zła”. Ustal, co dokładnie powoduje maksymalne szkody finansowe. Na podstawie wyników takiej autodiagnozy staje się oczywiste, że istnieje cały „bukiet” problemów: wysokie raty kredytu, niskie dochody, brak czasu na dodatkowy dochód, wysokie wydatki itp. 2) Podejmuj niepopularne decyzje. Jestem pewien, że NIE spodobają Ci się te słowa: sprzedaj to, na co wziąłeś pożyczkę (to uwolni Cię od długów); rzuć pracę (po co tam pracować, jeśli pensja jest niska i nie ma już wolnego czasu). praca na pół etatu?); żyć w miarę swoich możliwości (usuń wszystko, co jest nadmierną konsumpcją, która NIE odpowiada Twojemu poziomowi dochodów); zarabiać pieniądze oprócz głównego źródła dochodu) 3) Metoda zmianowa Twoja całkowita transformacja finansowa zajmie sporo czasu. Mówimy o latach, a nie miesiącach. Zrozum - nie ma innego wyjścia. Będzie to dla Ciebie trudne, bolesne i przerażające. Aby uniknąć przedwczesnego poddania się, zmieniaj etap napięcia i odpoczynku. Zaplanuj trochę czasu i pieniędzy, aby regularnie odreagowywać stres związany z remontem swojego życia finansowego. PS TUTAJ Zebrałem książki, które trzeba przeczytać na temat finansów osobistych i inwestowania