I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Każdego dnia stajemy przed koniecznością podejmowania decyzji. Niektóre z nich są dla nas łatwiejsze, jednak myślenie o innych często sprawia, że ​​doświadczamy całej lawiny wewnętrznych sprzeczności. I wydaje się, że im dłużej jesteśmy na etapie myślenia, tym bardziej w nim utkniemy. Dlaczego tak się dzieje? 1. Poszukiwanie absolutnej pewności (idealnego rozwiązania) Staramy się zbliżyć jak najbliżej jedynego „właściwego” rozwiązania, wybrać idealną ścieżkę. Wybrać innego = popełnić błąd, a który z nas lubi doświadczać błędów? Być może głównym błędem tego sposobu myślenia jest to, że idealna ścieżka jest z natury zwodnicza. Nie ma ideału. Ale jest najbardziej optymalny. Czyli taka, która ze wszystkich opcji najbardziej Ci odpowiada w danym momencie. Ta idealna absolutnie nie uwzględnia naszych możliwości i jest praktycznie nieosiągalna w rzeczywistości.2. Czekam na odpowiedni moment. „Kiedy wydarzy się A, w końcu zrobię B” - myślę, że ta konstrukcja jest znana wielu osobom, na pewno. Teraz wyobraź sobie, że ten moment może nie nastąpić wkrótce. Albo może się to w ogóle nie wydarzyć. A czy wtedy poczujemy się szczęśliwsi w tym oczekiwaniu? Przecież gdzieś głęboko w środku rozumiemy, że nie ma „sterylnych” okoliczności; zawsze istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak. A czy nie jest lepiej samemu stworzyć ten moment, niż cierpieć z powodu wyimaginowanej niemożności zrealizowania się teraz?3. Wychodząc w oczekiwaniu. Wspaniale jest fantazjować i marzyć! To świetne źródło inspiracji. Jednak, jak wszystko inne, medal ma też drugą stronę – nie bierzemy pod uwagę naszych realnych możliwości. Nawarstwiamy się z tak wieloma własnymi oczekiwaniami na temat tego, co powinno nam się udać, że odkładamy pierwsze kroki tak długo, jak to możliwe. Dlaczego? Ponieważ oczekujemy dużego wyniku, ignorując nasze realne możliwości w tym momencie, a jednocześnie boimy się porażki w przyszłości. Realistyczne stanowisko i teoria małych kroków pozwala nam uczynić proces bardziej miękkim i przystępnym. I zacznij teraz.4. Przedwczesne działania. Na przykład dopiero zaczynasz myśleć o zmianie pracy i już następnego dnia podpisujesz rezygnację, a teraz, kilka miesięcy później, zdając sobie sprawę, że coś jest nie tak, ponownie przeglądasz portale z ofertami pracy w poszukiwaniu pracy. Tak, w teorii, to działanie wpisuje się w ideę „zmienić coś, ale absolutnie nie uwzględnia, co dalej robić?” Zmiana jest dobra, jeśli czyni nas jakościowo szczęśliwszymi. Tylko my sami wiemy, jak możemy być szczęśliwsi. I ważne, żeby działać właśnie w oparciu o tę wiedzę, a nie pod wpływem chwilowego impulsu. A jeśli nie wiesz, co dla Ciebie będzie najlepsze, zawsze jest możliwość przemyślenia tego na sesji terapeutycznej 😉 Możesz się zapisać konsultacja za pośrednictwem TG / WhatsApp pod numerem telefonu: +7 921 771 -35-30 lub na stronie internetowej: https://marupsy.ru/TG-channel: https://t.me/marugovorit