I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jednym ze składników nerwicy jest poczucie własnej wartości. Z reguły neurotycy mają u podstaw niższość (nie spotkałem jeszcze pełnoprawnych neurotyków). Więc. To właśnie ten element nerwicy pod wieloma względami stanowi zagrożenie dla relacji. Krótko mówiąc: neurotycy otaczają się nieznośną atmosferą, od której chcą uciec. I to nie tylko dla samego neurotyka, ale także dla otaczających go ludzi. Naukowcy przeprowadzili kilka badań, które ujawniły wiele interesujących wzorców. Neurotycy, ze względu na przekonanie o własnej niższości, często wiele nie doceniają. Po pierwsze, nie doceniają siebie. Osoba neurotyczna ma wyobrażenie o sobie jako o kimś wadliwym, złym, złym itp. Ponieważ w głębi duszy panuje przekonanie, że są źli, niezwykle trudno jest im uwierzyć, że otaczający ich ludzie oceniają ich pozytywnie. Zwłaszcza partnera. Podam przykłady z badań. Mąż w ankiecie deklaruje pozytywne nastawienie do żony. Żona donosi, że mąż uważa ją za idiotkę. Po drugie, neurotycy nie doceniają swoich partnerów. Myślą o swoich wybranych znacznie gorzej, niż są w rzeczywistości. Przykład: mąż rzeczywiście jest uważny (przejawia się w działaniach), ale żona dewaluuje jego uwagę, to jej nie wystarczy, mógłby być lepszy. I tu właśnie chodzi o kwestię niechęci – wszystkiego zawsze jest za mało. Warto też zaznaczyć, że osoby o niskiej samoocenie mogą wybierać obiektywnie „złych” partnerów, bo uważają, że nie zasługują na więcej. Wtedy też się denerwują, bo partner im czegoś nie daje. Po trzecie, neurotycy często są niezadowoleni ze swojego związku. One też byłyby szczęśliwe, gdyby uważały, że partner źle je traktuje i ma szereg braków. Przejdźmy teraz do rozważenia wyników osób o wysokiej ocenie siebie (adekwatnie wysokiej). Co zaskakujące, obraz w tej wersji jest zupełnie odwrotny. Osoby o wysokiej samoocenie mówią pozytywnie o swoich partnerach, o sobie i uważają, że ich relacje są wspaniałe. Tutaj można mówić o obiektywności i przewartościowaniu. Jeśli istnieje obiektywna ocena, to faktycznie ich partnerzy są wspaniali, są zadowoleni ze wszystkiego i są zadowoleni ze wszystkiego. Jeśli przeceniają (siebie, partnera, swoje małżeństwo), wówczas niedociągnięcia są ignorowane, a dana osoba jest szczęśliwa ze względu na swój stosunek do tego, co się dzieje. Szczęście w związku wynika z pozytywnego postrzegania siebie, swojego partnera i samego związku. Ci, którzy wierzą, że wybrali udanego partnera i zbudowali wspaniały związek, są szczęśliwymi ludźmi. Warto również zauważyć, że osoby o wysokiej samoocenie traktują siebie ostrożniej i cenią siebie. W związku z tym nie wybierają ludzi, którzy zaniedbują ich wygodę. Badanie miało również charakter podłużny. Oznacza to, że cięcie zostało wykonane po pewnym czasie. Więc. Z biegiem czasu relacje osób o niskiej samoocenie tylko się pogorszyły, natomiast relacje osób o wysokiej samoocenie tylko się wzmocniły. Z tego możemy wyciągnąć wniosek, że jeśli nie będziesz pracować ze swoją nerwicą i niską samooceną, Twoje głęboko zakorzenione przekonania o sobie i swoim partnerze tylko się wzmocnią. Wiara we własną niegodziwość i negatywny stosunek partnera do Ciebie tylko rośnie. Stąd podejrzenia, wyrzuty, dokuczanie i w rezultacie związek się kończy. Mówiąc szczerze, za szczęście i siłę relacji odpowiedzialna jest nie tylko samoocena. Na postawy wpływa wiele czynników. Niemniej jednak oczywiste jest, że postrzeganie siebie odgrywa znaczącą rolę. Jeśli chcesz utrzymać swój związek, być szczęśliwym, ważna jest praca nad poczuciem własnej wartości. Możesz nad tym pracować z psychoterapeutą. Mam też materiały na ten temat - https://www.b17.ru/article/393244/https://www.b17.ru/article/399783/https://www.b17.ru/article/381877 / https://www.b17.ru/article/406614/https://www.b17.ru/article/380616/https://www.b17.ru/article/380356/