I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Na podstawie materiałów książki: Aisina R.M. Indywidualne poradnictwo psychologiczne: podstawy teorii i praktyki. - M.: RIOR: INFRA-M, 2015-2022 Konsultacja nie jest leczeniem. To raczej dawanie możliwości. Stuart Indywidualne poradnictwo psychologiczne rozumiem jako obszar praktyki psychologicznej, który jest bliski psychoterapii, ale różni się od niej pod wieloma względami. Poradnictwo w większym stopniu niż psychoterapia koncentruje się na zaradnych, „zdrowych” stronach osobowości klienta i polega na ich aktualizacji i przekształceniu w „narzędzie” do dalszej pracy doradczej, podczas której konsultant pomaga klientowi nauczyć się korzystać z wewnętrznych zasoby do rozwiązywania problemów życiowych Konsultant pomaga także klientowi w zrozumieniu psychologicznej istoty tych problemów, oczywiście jeśli klient wykaże chęć i gotowość do ich zrozumienia. Efektem poradnictwa, na którym skupia się wielu praktykujących psychologów, można uznać świadomość klienta, że ​​może on czerpać z życia większą satysfakcję niż dotychczas. Poradnictwo indywidualne jest procesem eklektycznym, zakładającym możliwość łączenia opracowanych metod i technik w różnych kierunkach teoretycznych psychoterapii. Kryterium wyboru określonego postępowania metodologicznego jest specyfika osobowości klienta i charakterystyka problemu psychicznego, w związku z którym zwrócił się o pomoc, biorąc pod uwagę względną krótkotrwałość poradnictwa – nawet nie więcej niż 15-20 sesji jeśli mówimy o pracy zorientowanej na osobę, która polega na kontakcie z materią nieświadomości klienta, to klasyczne techniki psychoanalizy czy podejście Gestalt nie są odpowiednie dla każdego, gdyż nie każdy klient jest w stanie zintegrować wcześniej nieświadome aspekty swojej mentalności życia, które objawiają się interakcją doradczą w tak krótkim czasie Z drugiej strony dla klientów szukających głębokiej pracy To właśnie w poradnictwie i z różnych powodów nieprzygotowanych do podjęcia dłuższej - psychoterapeutycznej - podróży, jest to niewłaściwe. oferować głównie procedury behawioralne lub poznawcze. W takich przypadkach trzeba być w stanie zapewnić klientowi możliwość pracy na wymaganym przez niego poziomie złożoności i głębi. Jeżeli jednak konsultant nie jest na to gotowy, musi rozpoznać ograniczenia swoich możliwości i przekierować klienta do kolegi, który w tym czasie czuje się pewniej w metodologii terapii psychoanalitycznej lub terapii gestalt, będzie wyznacznikiem odpowiedzialności zawodowej i dojrzałej refleksji. Oczywiście z wyjątkiem tych przypadków, gdy konsultant po prostu boi się: może nie tyle klienta, co samego siebie – jeszcze nie dość znanego i szczerego wobec siebie… Gwoli ścisłości warto zauważyć, że oczywista złożoność psychoanaliza powstrzymuje wielu początkujących praktyków i oni całkiem świadomie wolą albo zaoferować klientowi pracę w innym kierunku, albo z innym konsultantem. Znacznie więcej „pułapek” wiąże się z kierunkami humanistycznymi i egzystencjalnymi w poradnictwie. Jako nauczyciel znam typowe dla wielu uczniów błędne przekonanie, jakim jest chęć specjalizacji w tych obszarach za wszelką cenę. Kiedy pytam, jak rozumieją teorię i praktykę egzystencjalno-humanistyczną, w większości przypadków słyszę w odpowiedzi krótkie i nie zawsze trafne sformułowanie postulatów o „podziale odpowiedzialności”, „daniu klientowi całkowitej wolności wyboru”, „niedyrektywnym techniki”, „słuchanie empatyczne”. Jako źródła teoretyczne przywołuje się głównie teorie osobowości C. Rogersa i A. Maslowa, a lista terapeutów egzystencjalnych ogranicza się zwykle do V. Frankla i I. Yaloma, tylko czasami są one „łączone ” R. Maya i J. Bugentala. O Europie