I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ekonomista i futurysta Nasim Taleb w swojej książce „Antykruchość. Jak zyskać na chaosie” w dalszym ciągu rozwija wątek czarnych łabędzi, fatalnych wydarzeń, które zdarzają się nagle i mogą radykalnie zmienić nasze życie. To, czy uda nam się nie tylko wytrzymać cios, ale i z niego skorzystać, zależy przede wszystkim od stabilności psychicznej człowieka , ogólnie rzecz biorąc, antykruchość systemu. W tym okresie turbulencji ważne jest rozwinięcie stabilności psychicznej, co oznacza kilka rzeczy: - Zdolność do interakcji z wewnętrznym lękiem; - Umiejętność wykorzystania lęku jako zasobu wewnętrznego; - Znajomość sposobów radzenia sobie z niepokojem zbiorowym; - Zdolność do wytrzymania ciosu; - Elastyczność myślenia i zachowania; - Szybka adaptacja psychiki jako całości. Według relacji z Hamburga, testami przygotowanymi dla nas przez los są najwyższy przejaw rzeczywistości. Czas stanąć z nim twarzą w twarz W mediach społecznościowych popularna jest obecnie suficka przypowieść o zarazie: „Dokąd idziesz?”. – zapytał wędrowiec, spotkawszy Plagę. „Jadę do Bagdadu. Muszę tam zabić pięć tysięcy ludzi. Kilka dni później ten sam mężczyzna ponownie spotkał Chumę. „Powiedziałaś, że zabijesz PIĘĆ tysięcy ludzi, a zabiłaś PIĘĆDZIESIĘĆ” – zarzucał jej. „Nie” – sprzeciwiła się. „Zabiłam tylko pięć tysięcy, reszta umarła ze strachu”. Zbiorowy niepokój i strach prowadzą do masowej histerii. Ludzie stają się bardziej drażliwi, a co za tym idzie, mniej odporni na stres. Ma to wpływ na relacje w rodzinie, zdrowie i wydajność w pracy. To sprawia, że ​​jesteśmy mniej humanitarni, egocentryczni i ponownie wpadamy w archaiczny sposób myślenia i interakcji jest sygnałem radykalnie zmieniającej się sytuacji na świecie. Jakakolwiek utrata stabilności, początkowo postrzegana jako zagrożenie, może później przerodzić się w znaczącą poprawę warunków życia na tym świecie, niezależnie od tego, jak cynicznie brzmią cytaty z „Czarnego Łabędzia”. Pod znakiem niepewności” Taleba, ale „każda katastrofa przybliża nas do ideału bezpieczeństwa, ulepszając system jako całość, zmarli przyczyniają się do bezpieczeństwa innych ludzi. Zmienność pociąga za sobą błędy i adaptację.” Sytuacje kryzysowe niszczą zwykły sposób życia i destabilizują społeczeństwo. W życiu jednostki objawia się to niepokojem, strachem i paniką. Czy istnieje Jeździec Brązowy, zawsze będzie Jewgienij i biedna Parasza Próbując znaleźć odpowiedź na bardzo osobiste dla mnie pytanie, jak nie stać się zakładnikiem zbiorowego i osobistego niepokoju, pomyślałem, że obecna sytuacja jest taka. moje egzystencjalne wyzwanie. A ja muszę się pogrupować, bo odpowiadam nie tylko za swoją rodzinę, ale też za moich czytelników, którzy – także dzięki „Snobowi” – ​​są na całym świecie, nie będę wymyślać koła na nowo i sięgać po klasykę psychologia świata. Przede wszystkim jest to Viktor Frankl, twórca psychoterapii egzystencjalnej, psychologii znaczenia, który przeżył koszmar faszystowskiego obozu koncentracyjnego podczas II wojny światowej. Miałem szczęście słuchać jego wykładu podczas studiów na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym . Kiedy profesor wszedł do klasy, publiczność wybuchła brawami. Światło osobowości wybitnej osoby jest we mnie wciąż obecne. A to pomaga teraz w pisaniu, pracy i radzeniu sobie z lękiem. Przygotowując artykuł, ponownie przeczytałem książkę Frankla „Powiedz życiu tak!”. Psycholog w obozie koncentracyjnym”. Jeszcze przed wojną Viktor Frankl w dużej mierze zakończył prace nad swoją teorią dotyczącą pragnienia sensu jako głównej siły napędowej zachowania i rozwoju osobowości. A w obozie koncentracyjnym przeszła próbę życia - największe szanse na przeżycie, według obserwacji Frankla, mieli nie ci, którzy wyróżniali się najsilniejszym zdrowiem, ale ci, którzy wyróżniali się najsilniejszym duchem, którzy mieli sens, dla którego żyć. Przeszedł grozę obozu koncentracyjnego, zachowując siebie, swoją osobowość, swój „upór ducha”, jak nazywa zdolność człowieka do nie poddawania się, nie załamywania się pod ciosami spadającymi na ciało i duszę „Uporem duch” jest źródłem, które pomaga nam uporać się z lękiem podczas czarnego ataku.