Iluzja częstotliwości (zjawisko Baadera-Meinhofa) Spotkaliśmy się już... Z pewnością zdarzyło się w Twoim życiu, że po przeczytaniu czegoś ciekawego lub po prostu otrzymaniu nowej informacji, zaczynałeś się z tym spotykać w prawdziwym życiu na każdym kroku. Cóż, na przykład dzisiaj rano usłyszałeś w wiadomościach, że liczba zachorowań na grypę rośnie, a już w drodze do pracy zauważasz, że sporo osób pojawiło się w maseczkach ochronnych. Wczoraj było ich tyle samo, ale nie zauważyłeś. To wcale nie przypadek, to jeden z efektów psychiki. Efekt ten nazywany jest „iluzją częstotliwości”. Oznacza to, że niedawno poznane informacje, które pojawiają się ponownie po krótkim czasie, są postrzegane jako bardzo często powtarzane. Efekt ten wynika z dwóch cech naszej psychiki: - skupienia uwagi (lub selektywności uwagi), - potrzeby potwierdzenia naszego punktu widzenia. Często spotykamy się z tymi samymi informacjami. Ale nie zwracamy na to uwagi, dopóki nie utworzymy pojęcia na temat przedmiotu lub istoty tej informacji. Ale gdy tylko uformujemy tę koncepcję, tak naprawdę tworzymy pewien filtr, przez który zaczynamy postrzegać tę rzeczywistość. W związku z tym szukamy teraz w otaczającym nas świecie czegoś, co może potwierdzić nasze doświadczenie. I naturalnie znajdujemy te potwierdzenia. Dzieje się tak nie dlatego, że to wydarzenie lub ten fakt zaczęły zdarzać się częściej, ale dlatego, że zaczęliśmy częściej zwracać uwagę. Stworzyliśmy pewne „przejście, drzwi” do naszej świadomości. Ponadto we wszystkich wydarzeniach mamy tendencję do znajdowania wzorców. A kiedy zaczynamy napotykać coś, o czym właśnie się dowiedzieliśmy, mózg mówi nam: „Och! To nie jest zwykły zbieg okoliczności!” Choć to nic innego jak efekt „skupienia uwagi”. Łatwiej jest nam powiedzieć, że horoskop, który usłyszeliśmy rano, spełnił się wieczorem, niż przypomnieć sobie tysiąc przypadków, gdy tak się nie stało. W reklamie celowo wykorzystuje się zjawisko „iluzji częstotliwości”. nową markę, lub widząc ją, nieświadomie coraz bardziej skupiamy na niej swoją uwagę już w życiu codziennym, w sklepach, gdzie indziej. Albo na przykład klient, który odwiedził psychoterapeutę na konsultację i omówił z nim swoje nieprzystosowawcze sposoby reagowania, wówczas coraz bardziej zwraca na nie uwagę. A potem próbuje je poprawić. Daje to niezbędny efekt terapeutyczny. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest wyjaśnione...____________________________________________________ Przyjaciele, jeśli uznacie ten temat za interesujący i zasubskrybujecie, będę wdzięczny! Moja strona https://www.b17.ru/support33/, automatycznie otrzymasz następujące artykuły )))